Brytyjski i amerykański angielski powstały oczywiście na bazie tego samego języka, jednak odizolowanie geograficzne oraz kwestie demograficzne sprawiły, że ich ewolucja przebiegła nieco inaczej. Fakt ten potwierdza choćby istnienie tzw. brytyjskiego akcentu, który stanowi charakterystyczną cechę wymowy mieszkańców Wysp. Różnic jest o wiele więcej i występują one na różnych poziomach językowych. Łatwo się o nich przekonać porównując chociażby wymowę angielskich i amerykańskich aktorów lub podczas nauki angielskiego z native speakerami z USA oraz Anglii.
Co do słownictwa…
Istnieje szereg słów, głównie codziennego użycia, które w brytyjskim i amerykańskim angielskim wyglądają zupełnie inaczej. „Ciastko” to w USA cookie, a w Wielkiej Brytanii – biscuit. Amerykanie idą do kina na movie, podczas gdy Brytyjczycy oglądają film. Podziemna kolej to w USA subway, a w Anglii – underground. Takich par różnych językowych ekwiwalentów jest o wiele więcej: w amerykańskim angielskim motor, restroom, elevator – czyli odpowiednio: ‘’silnik, toaleta i winda’’ – to w brytyjskiej odmianie engine, toilet oraz lift. Odmienna jest również pisownia niektórych końcówek. W amerykańskim angielskim istnieje tendencja do usuwania ‘u’ w końcówce ‘our’, dlatego brytyjskie rumour czy neighbour przechodzą w rumor oraz neighbor.
Nieco różnic w gramatyce
Tutaj wyraźnym aspektem jest różne użycie określonych czasów. Amerykanie wolą używać czasu prostego Past Simple, zamiast Present Perfect, który jest czasem używanym do określania sytuacji niedawnych, które jednak zostały zakończone. Brytyjczycy kładą duży nacisk na rozróżnianie użycia tych dwóch czasów w mowie i w piśmie, podczas gdy Amerykanie podchodzą do tego w sposób bardziej płynny. Brytyjczycy są również bardziej różnorodni w stosowaniu konstrukcji gramatycznych – strony biernej, mowy zależnej, question tags czy wyrażeń z wish, would, could itd. W gramatyce amerykańskiej i brytyjskiej różne są również formy, jakie przyjmują czasowniki nieregularne. W USA w zasadzie przechodzą one w czasowniki regularne (z końcówką –ed), natomiast w Wielkiej Brytanii zachowują one końcówkę –t. Przykłady takich czasowników to: burned – burnt, learned – learnt, spoiled – spoilt. W amerykańskim często używana jest również przeszła forma czasownika get jako gotten.
Wymowa w USA i wymowa w Wielkiej Brytanii
Wymowa w tych dwóch odmianach angielskiego jest odmienna głównie za sprawą spółgłoski ‘r’, która jako fonem (czyli w formie zrealizowanej, w praktycznym użyciu w danym słowie lub w zdaniu), jest w amerykańskim angielskim wymawiana. W brytyjskim jest ledwo słyszalna – na dodatek prowadzi do wydłużenia poprzedzających ją samogłosek.
Najnowsze komentarze