Ludzkości udało się wylądować na Księżycu, lecz pewne procesy dziejące się tu, na Ziemi, na przykład w naszym mózgu, nadal pozostają zagadką. Na szczęście dzięki postępowi nauki możemy zrozumieć więcej – w tym to, jak pracuje nasz mózg, gdy staramy się opanować drugi język. Przyjrzyjmy się pokrótce nauce języka obcego z punktu widzenia neurolingwisty.
Zatrzymuj swoje komórki nerwowe
Zapewne każdy z nas słyszał o neuronach i połączeniach między nimi. To właśnie ta ogromna siatka setek miliardów komórek połączonych własnymi sieciami tworzy naszą pamięć. Co więcej, codziennie produkowane są kolejne neurony. Dzięki tej codziennej rekonstrukcji zasobów naszej pamięci możemy nie tylko biegle władać językami, ale również mamy możliwość rozpoczęcia życia od nowa nawet po ciężkim urazie mózgu. Ucząc się języka naszym jedynym zadaniem jest tworzyć takie połączenia między neuronami, które będą trwałe i mocne. W ten sposób nigdy nie zapomnimy znaczenia danego słowa, a odpowiednie struktury językowe będą same cisnęły się na usta. Silne połączenia neuronów stymuluje ciągłe odświeżanie wiedzy (powtórki) lub uczenie się pod wpływem bodźców – emocji i przy pełnym zaangażowaniu jak największej liczby zmysłów.
Jak uczyć się obcych języków, by widzieć efekty?
Skuteczna nauka języków obcych wymaga naszej pełnej koncentracji. Dlatego lepiej uczyć się w krótkich sesjach, gdy czujemy się w formie, niż przez kilka godzin bezsensownie wkuwać jedną i tę samą listę słówek.
Zresztą – ograniczmy listy słówek, a skupmy się na bardziej efektywnych sposobach. Zamiast ciągłego czytania i biernego słuchania, zaangażujmy naszą wyobraźnię. Twórzmy dialogi, zapisujmy słówka na kartkach, grajmy w gry językowe. Stosujmy dwa rodzaje zdań – takie, które mogą być dla nas użyteczne (wtedy będziemy wykorzystywać je niemal schematycznie) oraz abstrakcyjne frazy (w ten sposób szybko naprowadzimy nasz mózg na odpowiedni „trop”). Wymyślajmy poza tym emocjonujące sytuacje, w których wykorzystamy dane słowo lub zasadę gramatyczną. Uczmy się krótko, lecz z pasją, a nowy język przyjdzie nam opanować bez trudu.
Mózg w służbie człowieka
Silne połączenia między neuronami podnoszą efektywność nauki, a przede wszystkim chronią przed utratą świeżych komórek – słabe lub niewykorzystane zasoby naszej pamięci umierają. Mózg po prostu pozbywa się niepotrzebnego balastu. Ucząc się nowego języka zapełniamy, a przynajmniej zatrzymujemy sporą ilość naszych pamięciowych zasobów. Nie bez powodu najlepszym sposobem na spadek sprawności intelektualnej, związany chociażby z postępującym wiekiem, jest właśnie nauka obcej mowy.
Najnowsze komentarze